Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prawnik szefa „Faktów”: pozwy przeciwko wszystkim, którzy wkroczyli w życie prywatne Kamila Durczoka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
Panie Kamilu , mocno wierzę , że wygra pan z tą zgrają zawistników !!!
Mendom medialnym żyjącym z opluwania innych trzeba wreszcie wbić do głowy, że nie są bezkarne.
Odszkodowania - nawet na cele społeczne - powinny być proporcjonalne do dochodów wydawcy tego brukowca tak, aby wszystki inne pismaki dostały jasny przekaz - za opluskwianie kogokolwiek można dostać kare która położy pismo.
Jeśli będą sprawy karne, to wskazani z nazwiska pismacy powinni dostać (jeśli sąd uzna ich winę) wyroki pozbawienia wolności bez zawieszenia, a nie jakiejś śmiesznej grzywny.
Podobnie jak niektórzy nie przepadam za Kamilem, ale uważam że należy mu się prywatność i nikt nie powinien jej naruszać. Niestety Kamil dał się złapać na haczyk a z całej historii można wywnioskować, że jego prawnik to główna postać tej prowokacji, z której Kamil już się nie odkopie nigdy. Kamil, bądź blisko z przyjaciółmi ale jeszcze bliżej z wrogami.