Durczok teraz będzie pewnie prowadzić program - Z kamerą wśród zwierząt :)

Ciekawe czy dziennikarze śledczy dotrą do popisów Durczoka w czasach, kiedy był one redaktorem naczelnym katowickiego radia TOP. Może warto zadzwonić np. do Izy Gołaszczyk, albo kolegi Dariusza Pawelca :)

Sprawa jest ewidentnie rozdmuchana, ktoś miał w tym swój cel. Okazuje się przy tym, że redakcja tygodnika jest instytucją do której powinny zgłaszać się ofiary przestępstw - i wyręcza w tej sferze policję, prokuraturę etc. nie zgodzę się z tym, że panie poszkodowane w tym przypadku postąpiły słusznie udając się do Wprost a nie do prokuratury, z powodu strachu (?) wstydu (?) Dla mnie to nie jest argument - skoro ktoś zdecydował się o tym mówić to powinien postąpić racjonalnie zgłaszając przestępstwo właściwym instytucjom. No chyba że ktoś szukał zemsty i sensacji - to nie mógł podjąć lepszej decyzji. Należę do niezbyt licznego grona osób, które mają nadzieję zobaczyć jeszcze Durczoka w Faktach, niech ta sprawa się wyjaśni.