Przecież w Polsce jest pluralizm. Są media prawicowe, lewicowe i religijne. Niech tylko wszystkie utrzymują się z własnych środków, bez wsparcia państwa. Oglądalność niech decyduje gdzie popłynie kasa z reklam i operatorów. To nie jest wina rządu, że mało obywateli chce oglądać TV Republika, TV Trwam czy TV wPolsce, czytać Nasz Dziennik, Gazetę Polską czy słuchać Radia Maryja. Wszyscy muszą mieć równe szanse, bez wsparcia pieniędzmi podatników! Media państwowe do zaorania. W USA np. nie ma takiego tworu. Tylko rządy totalitarne potrzebują media publiczne, by szerzyć swoją propagandę.

Jeśli PO przejmie media publiczne, wszystkie główne media w Polsce zaczną krakać jednym głosem. Teraz przynajmniej mamy wybór: prawicowo-narodowa TVP albo lewicowo-liberalny TVN. Prywatne media prawicowe są zbyt słabe ekonomicznie, by stanowić realną przeciwwagę dla lewicowego ujadania ze wszystkich stron.

Jeśli PO przejmie media publiczne, wszystkie główne media w Polsce zaczną krakać jednym głosem. Teraz przynajmniej mamy wybór: prawicowo-narodowa TVP albo lewicowo-liberalny TVN. Prywatne media prawicowe są zbyt słabe ekonomicznie, by stanowić realną przeciwwagę dla lewicowego ujadania ze wszystkich stron.