');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Sosnowski jest obecnie słabiutki, wypalił się , dało sie go słuchać do końcówki lat 90 w 3, potem równia pochyła, szkoda że podpisani nie darli japy kiedy Kaczkowskiego krygowano, never mind, 3 i tak już nie jest do uratowania, zresztą oni i tak nic nie zrozumieją
Czy ci dziennikarze protestowali gdy z radia usunięto Krzysztofa Skowrońskiego a dyrektorka Trójki forsowała kuriozalna akcję "Łorzeł może"? To nie było upolitycznianie?
Protest mógłby być wsparty licznie przez muzyków, ale rozgłośnia ma wyjątkową słabość do promowania muzyki z największych wytwórni fonograficznych. Problem w tym, że korporacje, z założenia, dbają o to, żeby nie kojarzyć ich w jakimkolwiek kontekście politycznym. Taka strategia - opłacalna. Gdyby owo radio było tak otwarte na muzykę z małych wytwórni, która bardzo często jest ciekawsza, o czym wie wielu słuchaczy, to dzisiaj mogłaby liczyć na wsparcie muzyków, którzy nie mają kagańca w postaci kilkuletniego kontraktu fonograficznego z korporacją. Na takie wsparcie mogą liczyć no najwyżej niektórzy redaktorzy audycji autorskich. Tam nadal jest parę świetnych audycji, w których liczy się muzyka i słowo, a nie logo wytwórni czy skuteczność promotora.
Zresztą... na owej liście protestu brakuje paru nazwisk z redakcji muzycznej. 2 osoby, w pewnym sensie, rozumiem. Trzeba jeszcze brać pod uwagę, że zwyczajnie z powodów obiektywnych ktoś nie mógł podpisać, np. absencja. W przypadku co najmniej 3, tych często słyszalnych, nie jestem zaskoczony. Bawi mnie natomiast zaskoczenie słuchaczy. Serio wierzyliście w bajki o "zespole", "rodzinie" itp. Z tego radia już dawno zrobiono przedsiębiorstwo - wewnątrz, jak i na zewnątrz. Zresztą poza tym radiem też jest życie, ale póki jest się wewnątrz, to jest łatwiej i na zewnątrz. Wiedzą o tym doskonale prezenterzy ze szklanego ekranu. Znikasz z szybki, telefony branżowe dzwonią rzadziej.
KOMENTARZE (53)