Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pracownicy Trójki sprzeciwiają się zwolnieniom i odwołaniom dziennikarzy - pismo do RPO, KRRiT i REM
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (93)
WASZE KOMENTARZE
A może ktoś zaprotestuje w mojej obronie? Właśnie kilka dni temu dostałem maila, że od Nowego Roku nastąpi zmiana formatu (regionalnego) tygodnika Moto Jarmark i po 12 latach nasza współpraca się kończy... Niestety, taki to jest zawód, że "łaska pańska na pstrym koniu jeździ". Nie ma gwarancji "dożywocia". Ja się z tym dawno pogodziłem, bo w ciągu minionych 25 lat wielokrotnie zmieniałem redakcje, najczęściej z powodu likwidacji tytułu.
Nie ma dożywocia w żadnej pracy. Gdy zwalniali mnie z pracy jako wykładowcę to nikt, żaden RPO za mną się nie ujął. W czym jestem gorszy od redaktorów w Trójce, że za nimi wstawia się RPO a za mną nie? Od kiedy to Konstytucja chroni etaty dziennikarskie w Trójce? Dlaczego ta sama Konstytucja nie uchroniła etatu Krzysztofa Skowrońskiego i innych zwolnionych razem z nim redaktorów? Gdzie wtedy byli dziennikarze Trójki, którzy dziś protestują?
Nowa władza i nowe porządki. Im więcej będziecie fikać, tym mocniej będzie bolało. Trzeba iść z duchem czasu, a nie stać na straży starych układów. W swoich protestach nie macie poparcia społecznego u ogromnej większości.