Dlaczego dziennikarze nie zwracają uwagi na fakt, że wniosek referendum w sprawie o JOW-ów jest niekonstytucyjny, bo prezydent nie ma prawa składać wniosku sprzecznego z Konstytucją, zanim Konstytucja nie zostanie zmieniona w tej sprawie, w której dotyczy pytanie. Tak więc JOW-y to wielka, ogromna ściema wyborcza. Dziennikarze, zwracajcie na to uwagę.
markus2015-05-15 11:00
00
markus, bo to nie dziennikarze, tylko klakierzy władzy.
sad2015-05-15 11:08
00
Wystarczyło popatrzeć, jak Pan Jaśnie Bronisław K. zachowywał się przez lata swojej prezydentury podczas Dożynek Prezydenckich w Spale i juz można było domyślić sie jak to się wszytsko skończy. Jasnie Państwo i Sobieepaństwo wożone dorożkami a właściwie karetami po Spale, na dachach strzelcy wyborowi a prosty lud i zaścianek odgrodzony od Pana Preztdenta płotkami gdzie okiem nie spijrzeć . Jesli tak oni sobie wyobrażali to "bycie z ludem" , to skwitowanie następi - niestety już za tydzien czyli 24 maja br. A nie trzeba było od razu uspołecznić swój wizerunek... ???? wtedy ????!!!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PR-owcy radzą kandydatom: Komorowski powinien uspołecznić wizerunek, Duda przekonać do swoich kompetencji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Dlaczego dziennikarze nie zwracają uwagi na fakt, że wniosek referendum w sprawie o JOW-ów jest niekonstytucyjny, bo prezydent nie ma prawa składać wniosku sprzecznego z Konstytucją, zanim Konstytucja nie zostanie zmieniona w tej sprawie, w której dotyczy pytanie. Tak więc JOW-y to wielka, ogromna ściema wyborcza. Dziennikarze, zwracajcie na to uwagę.
markus, bo to nie dziennikarze, tylko klakierzy władzy.
Wystarczyło popatrzeć, jak Pan Jaśnie Bronisław K. zachowywał się przez lata swojej prezydentury podczas Dożynek Prezydenckich w Spale i juz można było domyślić sie jak to się wszytsko skończy. Jasnie Państwo i Sobieepaństwo wożone dorożkami a właściwie karetami po Spale, na dachach strzelcy wyborowi a prosty lud i zaścianek odgrodzony od Pana Preztdenta płotkami gdzie okiem nie spijrzeć . Jesli tak oni sobie wyobrażali to "bycie z ludem" , to skwitowanie następi - niestety już za tydzien czyli 24 maja br. A nie trzeba było od razu uspołecznić swój wizerunek... ???? wtedy ????!!!