Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Popularność adblocków dalej rośnie wskutek kiepskiego poziomu reklam. „A może solidarnie blokować dostęp do treści?”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
Co za kontent/content - nie ma w języku polskim takiego słowa! Po co śmiecić język skoro mamy adekwatne słowa jak TREŚĆ czy ZAWARTOŚĆ!
Język cały czas się zmienia i nie stoi w miejscu. Kontent jest coraz powszechniej używanym wyrazem w środowiskach medialnych i nie tylko i żaden konserwatysta językowy już tego nie powstrzyma!
Wiem, że słowniki języka polskiego jeszcze nie odnotowują kontentu w nowym znaczeniu tego wyrazu, ale kluczowym słowem jest tutaj JESZCZE. Słowniki zawsze były opóźnione. Zawsze było tak, że najpierw jakieś wyrazy zaczynały być masowo używane przez ludzi, a potem słowniki je odnotowywały. Nigdy odwrotnie.
Z kontentem będzie podobnie. Jeszcze go nie ma w słownikach (we współczesnym znaczeniu), ale za jakiś czas twórcy słowników będą musieli się ugiąć i wpisać ten wyraz. Chociaż widzę, że Wikisłownik już podaje nowe znaczenie kontentu: https://pl.wiktionary.org/wiki/kontent
Ja używam i będę używał wyrazu kontent w swoich wypowiedziach, i nie ważne, że niektórym konserwatystom językowym to przeszkadza...
Gdyby reklamy były wyświetlane w formie powiedzmy tła na danej stronie to ok - nie ma problemu. Ale jeśli nachalnie wyskakują okienka, które o ile na komputerze/laptopie łatwo zamknąć, to na telefonie często jest z tym problem. Jeśli chcę obejrzeć jakieś reklamy to idę włączyć Polsat albo TVN, albo po prostu wyszukuje je w necie. Ja wiem, że strony na tym zarabiają i muszą się utrzymać, ale wkurza mnie, kiedy czasami, by obejrzeć 15-20s film na jakimś portalu trzeba odczekać 30s reklam.