Panie Gumulak, i co? Oliwa sprawiedliwa. Prędzej czy później na wierzch wypływa:-)

Coz, segment trudny, a fachowcow coraz mniej. Dzieci nie sa glupie i maja internet. A im bardziej czytelnik lubi internet, tym mniej wydawca wychodzi temu naprzeciw. Ciekawe, ktory tytul pierwszy zniknie z rynku: Dziewczyna, Popcorn, Bravo Girl czy moze Twist (w Bauerze "poprawianie wyniku ekonomicznego tytułów młodzieżowych, które wydawca planuje osiągnąć poprzez zoptymalizowanie procesów biznesowych i uproszczenie zarządzania w segmencie" juz sie odbylo, ale nikt tego nie komunikowal oficjalnie). A jakosc gazet coraz slabsza...

Fachowców nie tyle coraz mniej, bo oni są, tyle że fachowość kosztuje. Z tego powodu fachowcy zostali zwolnieni (nie znam osiągnięć pana Gumulaka, prosze nie doszukiwac się w moim komentarzu ironii), niektórzy jakis czas temu, inni - chocby w Bauerze - całkiem niedawno. Skutkiem będzie zamknięcie ostatnich bastionów czytelnictwa młodzieżowego, i to juz wkrótce. "Wydawcom" gratulujemy, szkoda tylko dzieciaków, które nie będą miały co czytać, tym bardziej, że ci "wydawcy" niczego im nie zaoferowali także w internecie.