Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ponad 100 tys. zgłoszeń do "Chcę być piękna"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Witam ! Bardzo potrzebowałam by takiej przemiany , zeszłego roku przeszłam operację zmniejszenia żołądka , schudłam 41 kilogramów , mam zapewnioną plastykę brzucha ale reszta ciała prosi się o poprawę , od piętnastego roku życia byłam otyła , to co przeszłam nadawało by się na łzawą książkę , spełniłam jedno ze swoich marzeń ; schudłam ale moje ciało wygląda katastrofalnie i nadal muszę ukrywać je pod ubraniem ... Nie mam nadziei że się załapię ale i tak się cieszę że powstaje ten program ... Pozdrowienia .... Elżbieta
mieszkam w niemczech jestem na zasilku dla bezrobotnych maz moj nie pracuje nie ma tez zasilku ale za to jest przystojny i mlodszy odemnie o pare lat mam 56 lat i bardzo smutne zycie w wieku 40 lat urodzilam pieknego zdrowego syna niestety mialam cesarskie ciecie moj brzuch jest wstretny nie dziwie sie mezowi ze podobaja mu sie inne kobiety ale ja z tego powodu bardzo cierpie bo ciagle kocham mego meza choc sprawia mi wiele przykrosci
Witam! Bardzo prosiłabym, żeby państwo przyjęli do programu moją mamę. Moja mama to bardzo kochana kobieta, która miała i ma smutne życie... W życiu poświęciła się całkowicie dzieciom, wychowaniu mnie i mojej siostry.. Ojciec pił, bił ją, nie dawał pieniędzy.. Mama chodziła do pracy, znosiła wszystko... Dbała o nas najlepiej jak umiała. Moja mama była bardzo pękną kobietą... Ale ciężkie życie ..wiadomo zostawiło po sobie ślad... Teraz dzieci porosły, a mama dalej jest sama.. nawet po śmierci ojca nie znalazła sobie nikogo, bo ma uraz do mężczyzn... Dalej ciężko pracuje i wiem, że nie jest szczęśliwa.., bo jest bardzo samotna.. Teraz wstydzi się swojego wyglądu, ma 50 lat, nie ma zębów.. Jest zniszczona... choć dla mnie wciąż piękna. Mama nie ma pieniędzy by o siebie dbać, bo pieniądze z pracy w zakładach mięsnych starczają jej ledwo na wyżycie.. Takie mamy czasy.. Chciałabym, żeby była jeszcze szczęśliwa... Żeby uwierzyła w siebie i znalazła sobie kogoś, bo zasługuje na to. Bardzo proszę pomóżcie. Sylwia