Radio2017-01-25
63

Polskie Radio z zyskiem w ub.r. dzięki większym wpływom komercyjnym i zmniejszeniu wydatków, ale nie na pensje

KOMENTARZE (63)

WASZE KOMENTARZE

Modlę się codziennie o to by Jacek Sobala został prezesem PR. Ja i moja rodzina się modlimy.

Maciej konserwatywny2017-01-24 20:41
00

A ja się modlę o zdrowie dla Macieja. O zdrowie w każdym calu i pod każdą postacią.

Obserwator2017-01-24 21:02
00

Cieszę się, że mimo niższych wpływów z abonamentu moje kochane Polskie Radio nieźle sobie radzi. Rzeczywiście musi się ratować wpływami komercyjnymi, ale słychać je w niewielkim stopniu. Ot, reklam troszkę za dużo się ostatnio zrobiło, ale jakoś da się to wytrzymać. No i Trójka wciąż musi (?) nadawać zbyt dużo rockowych szarpidrutów zamiast naprawdę wartościowej muzyki, żeby za bardzo nie stracić na słuchalności.

A może warto się zastanowić, czy przypadkiem muzyka nie jest traktowana jako produkt i czy niektóre częste emisje utworów z tych samych płyt, to nie jest owo "ratowanie się wpływami komercyjnymi". A teraz wyobraź sobie, że podobnie byłoby z wiadomościami w serwisach informacyjnych czy z gośćmi programów publicystycznych - godziłbyś się na to? Nie wiem, czy tak jest, ale trudno nie zauważyć, że w medium publicznym od dawna nie ma oprawy muzycznej, a jest playlista, że ma mają miejsce przegięcia z wielokrotną emisją tych samych utworów. A teraz podaj mi 1 racjonalny powód, dlaczego tak się dzieje w medium publicznym (bo w komercyjnym to oczywista oczywistość). Mam nadzieję, że nie powiesz, iż to lenistwo szefów muzycznych i członków redakcji muzycznej. Zatem, co jest przyczyną tego, że bardziej misyjne jest granie mniejszej liczby utworów, mniej liczby artystów? Co jest bardziej misyjnego w zabijaniu różnorodności i ograniczaniu szans mniej znanych muzyków, tworzących znacznie ciekawsze rzeczy? Może mnie ktoś oświeci lub udzieli odpowiedzi, czy w medium publicznym ma miejsce odpłatna promocja płyt? Pytam od lat i... cisza, nie tylko w eterze. Zbyt dużo osób pracuje w tej branży, żeby nie wiedzieć, jak jest, ale jakoś nikt nie ma odwagi napisać krótko: "tak" lub "nie". Najczęściej jest to dość żałosne odwracanie kota ogonem, tak by odpowiedzi nie udzielić.

Pytanie, nie tylko na śniadanie2017-01-24 22:08
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas