Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polskie Radio z muzyką, fotografią i książką reklamuje się w wersji cyfrowej (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Tralalala... "ciekawy content" to by mogli robić dotychczasowi dziennikarze, gdyby im wciąż nie obcinać honorariów i nie zawalać dodatkową robotą. Cyfryzacja ma jeden plus - pozwoli Dwójce, Czwórce i nowym programom być wreszcie OGÓLNOPOLSKIMI. A nie do słuchania w wybranych miejscowościach i internecie.
Tyle.
Etap teaserowy jest rozwleczony i niezrozumiały. Jestem z Trójmiasta. Od nowego roku mamy już DAB+. Na publicznych antenach ciągle słyszę to dukające dziecko symbolizujące czytanie e-booka, nie słyszę natomiast przekazu o tym, że włączono nadajniki w kolejnej części kraju. Idę do sklepu wiodącej sieci hipermarketowej ze sprzętem RTV i... nie mają ŻADNEGO odbiornika w ofercie. Sprzedawcy patrzą na mnie jak na wielbłąda. Przedziwne, że kampania nie ma aspektu partnerstwa z producentami/sprzedawcami radioodbiorników. Po co mi DAB+, skoro po pierwsze nie wiem, że nadaje, po drugie nie mam na czym go słuchać?
Kampania wyjątkowo słaba. Ludzie nie rozumieją, że chodzi w niej o CYFROWE radio, bo lektor mówi cały czas o cyfrowej książce, muzyce czy fotografii, a później pyta o radio – bez słowa "cyfrowe". Większość osób myśli, że chodzi o podkreślenie wielowiekowej tradycji radia jako medium w ogóle, na zasadzie kontrastu z technologiami cyfrowymi, które też najmłodsze nie są (choć "nowoczesne"). Poza tym w kampanii jest błąd, bo mówi ona, że "cyfrowa muzyka ma już ponad 20 lat". Nie wiem, o jaką cyfrowość chodzi, bo np. płyta CD-Audio, gdzie zapis jest wyłącznie cyfrowy, została wymyślona pod koniec lat 70, a zaprezentowana światu w 1982 roku. Czyli ponad 33 lata temu. Jeśli zagłębić by się jeszcze dalej i zacząć analizować historię kodowania PCM użytego na płytach CD-Audio, dojdziemy do roku II wojny światowej i laboratoriów Bella. Skąd więc wzięło się to 20 lat? Doprawdy nie wiem.