To może też sprawdzi zasadność rezydencji korespondenta w Waszyngtonie za tysiące dolarów z basenem i widokiem, którym się chwali w społecznościówkach? Na korytarzach w radiu głośno o przywilejach pupila PiS.
na korytarzach nikt o tym nie mowi ale ciebie na bank piecze tylek z zazdrosci
Hitman2024-08-26 14:11
85
Nalezaloby przeanalizować jesze umowy ludzi przyjmowanych za PiS i ich etaciki wyjątkowo wysokie jakich nie.maja ludzie zatrudnieni w radiu latami. Tak, nadal jest pełno takich osób. Renegocjować umowę. Bo nie może być tak że ktoś kto pracuje dwa, trzy, czy nawet 8 lat ma podstawę 3 razy wyższa niż ludzie przed.emerytura pafcuajacy tam 30 lat
Oczywiście należałoby prześwietlić również umowy Kaszyńskiego, Majchera, Kużniara i wielu innych przyjętych za KO.
II piętro2024-08-26 15:08
115
To może też sprawdzi zasadność rezydencji korespondenta w Waszyngtonie za tysiące dolarów z basenem i widokiem, którym się chwali w społecznościówkach? Na korytarzach w radiu głośno o przywilejach pupila PiS.
na korytarzach nikt o tym nie mowi ale ciebie na bank piecze tylek z zazdrosci
Ty pewnie jednym z tych obdarowywanych gadżetami z Waszyngtonu. Dlatego nic nie słyszysz. Kubeczek z napisem Waszyngton był czy czapka z napisem Trump? Nie, nie piecze. Zwyczajnie uważam, że rezydencja z basem za tysiące dolarów miesięcznie to przegięcie. Korespondent to nie król. Dział finansowy od dawna łapie się za głowę. Ale pupilowi PiS nie można było nic zrobić.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polskie Radio sprawdzi umowy z czasów PiS. Wiadomo, ile wyda
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
na korytarzach nikt o tym nie mowi ale ciebie na bank piecze tylek z zazdrosci
Ty pewnie jednym z tych obdarowywanych gadżetami z Waszyngtonu. Dlatego nic nie słyszysz. Kubeczek z napisem Waszyngton był czy czapka z napisem Trump? Nie, nie piecze. Zwyczajnie uważam, że rezydencja z basem za tysiące dolarów miesięcznie to przegięcie. Korespondent to nie król. Dział finansowy od dawna łapie się za głowę. Ale pupilowi PiS nie można było nic zrobić.