Pani prezes Kamińska postępuje racjonalnie. Nie ma sensu kontynuowanie w poprzednim kształcie Trójki, czyli radia inteligenckiego, skierowanego do elektoratu generalnie niechętnego PIS-owi. Trzeba jeszcze dalej mobilizować grupę 70 plus z niepełnym podstawowym ze wsi i małych miejscowości, bo ci odbiorcy mogą pomóc wygrać następne wybory. Aby to osiągnąć, trzeba dopasować Trójkę i językiem i doborem muzyki i typem osobowości do tej właśnie grupy. Z tego punktu widzenia zmiany w Trójce są dalece niewystarczające. Nie tylko zresztą w Trójce, na przykład warto coś nowego wprowadzić do konserwatywnej i elitarnej Dwójki. Na przykład "Zenek symfonicznie" albo jakiegoś Beethovena w wersji rapersko-didżejskiej. Pomysły się znajdą i ludzie się znajdą. Więcej odwagi pani Prezes!

Kamińska zrobiła z Polskiego Radia pogorzelisko. Zniszczyła dobro narodowe. I żadne okazjonalne wydawnictwa patriotyczne tego nie zmienią. Zamordowała Polskie Radio, a głównie Trójkę. Po chamsku, bezpardonowo, jak wredna jędza z najgorszego horroru.

to nie tylko wina dyzmy, ale calej tej ekipy. dzialanie w porozumieniu, dyzma wykonuje, a nie mysli, bo nie ma do tego kompetencji

dyzma za chwile wyleci, ekipa ja poswieci, inaczej ekipa wyleci.