Młodszym przypomnę, że pan Robert (nie Krzysztof) Kwiatkowski to swego czasu prezes TVP z nadania SLD i wierny sługa tej partii , zwany wtedy "Brunatnym Robertem" . Zaś pan Braun był prezesem TVP z nadania PO , a wcześniej czynnym politykiem. Ich obecna walka o niezależność mediów publicznych to śmierdząca hipokryzja , bo obaj mocno się przyczynili do rozmontowania tej niezależności.
Berlin2021-12-09 10:50
00
Młodszym przypomnę, że pan Robert (nie Krzysztof) Kwiatkowski to swego czasu prezes TVP z nadania SLD i wierny sługa tej partii , zwany wtedy "Brunatnym Robertem" . Zaś pan Braun był prezesem TVP z nadania PO , a wcześniej czynnym politykiem. Ich obecna walka o niezależność mediów publicznych to śmierdząca hipokryzja , bo obaj mocno się przyczynili do rozmontowania tej niezależności.
co do pana Kwiatkowskiego, to się zgadzam, natomiast co do Brauna już nie, poza tym nie było dotąd sytuacji, w której telewizja jakakolwiek, prywatna czy publiczna wspierała jedną partię.
Tadeusz2021-12-09 11:26
00
Nikt nie mówi że to Czaban powinien kierować Radiem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Zmiany w zarządzie Polskiego Radia? Krzysztof Czabański zabrał głos
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Młodszym przypomnę, że pan Robert (nie Krzysztof) Kwiatkowski to swego czasu prezes TVP z nadania SLD i wierny sługa tej partii , zwany wtedy "Brunatnym Robertem" . Zaś pan Braun był prezesem TVP z nadania PO , a wcześniej czynnym politykiem. Ich obecna walka o niezależność mediów publicznych to śmierdząca hipokryzja , bo obaj mocno się przyczynili do rozmontowania tej niezależności.
co do pana Kwiatkowskiego, to się zgadzam, natomiast co do Brauna już nie, poza tym nie było dotąd sytuacji, w której telewizja jakakolwiek, prywatna czy publiczna wspierała jedną partię.
Nikt nie mówi że to Czaban powinien kierować Radiem.