Kilka wycinków:

„realizuje misję publiczną poprzez zróżnicowane programy i inne usługi, dbając o treść - w tym podejmowanie tematów ważkich ze społecznego punktu widzenia, jak i formę przekazu – troskę o poprawność językową, komplementarność przekazu oraz traktowanie słuchacza jako ważnego partnera przekazu medialnego”
Polskie Radio stwierdziło również, że konieczne jest dalsze, systematyczne wzmacnianie wizerunku spółki jako „medium misyjnego, kierującego się wspólnymi interesami, popularyzującego polski dorobek intelektualny i kulturowy, co ma dać szansę na „współpracę promocyjną z całym spektrum dynamicznych, nowoczesnych instytucji pracujących w duchu państwowym i patriotycznym”.
Jak Polskie Radio chce realizować misję publiczną określoną w ustawie o radiofonii i telewizji? Samodzielnie tworząc własne wzorce jakościowe oparte na: pluralizmie i komplementarności w debacie publicznej, wspieranie form audiowizualnych ważnych dla kulturowego rozwoju odbiorców, budowanie pozytywnych wzorców obiektywnego dziennikarstwa, innowacyjność i kreatywność, zgodność oferty z ustawowymi obowiązkami dotyczącymi treści, szacunek dla odbiorcy i uwzględnianie zdolności jego percepcji i progu kompetencji.

To jest tak absurdalne w kontekście działań ostatnich 6 lat (w Trójce w szczególności), że trudno to nawet komentować

To zabawne - jak można niszczyć wizerunek własnych stacji tracąc miliony a potem wydawać miliony na naprawę tego wizerunku.

Przeczytałam w artykule "...oraz traktowanie słuchacza jako ważnego partnera przekazu medialnego”. To dlaczego Polskie Radio w zeszłym roku pokazało mi (i innym słuchaczom Trójki) środkowy palec?
Nie mówiąc o tym, jak potraktowało swoich pracowników. I nikt za to nie odpowie:(