3/4 Polaków to katolicy, a takie beznadziejne społeczeństwo. Czego ta religia uczy ludzi? Że możesz robić podłości, tylko musisz się wyspowiadać i dać na tacę. Szkoda czasu antenowego.

Najlepszy jest hejt na katolicyzm pojawiąjący się w komentarzach.
Po 1. Zacznijcie odróżniać księży i kler od chrześcijan i ludzi wierzących (i to nie tych na pokaz), bo kościół to ludzie, a nie Panowie w sutannach.
Po 2. Co wam ten katolicyzm tak przeszkadza? Rozumy postradaliście? Dewiacje i głupoty propagowane przez lewice wam nie przeszkadzają, ale wartości chrześcijańskie, którymi gdyby kierowali się ludzie to świat byłby lepszy, to już tak.
Po 3. Zacznijcie podchodzić uczciwie i merytorycznie do tematu, a nie tylko z perspektywy, ponownie - niechęci do katolicyzmu. Gadanie o oszczędnościach, które wynoszą równowartości miesięcznej pensji prezesa, są co najmniej nie na miejscu i po prostu kłamstwem, nazywając rzeczy po imieniu. Dlaczego nikt tego nie przyzna? Przecież to obłuda.

Miejsce katolicyzmu jest w kościele.

Miejsce lewactwa jest w stolicy bolszewików, czyli w Moskwie.