Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polskie Radio Gdańsk awansowało na podium. RMF FM, Trójka i Radio ZET w dół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
a badania przeprowadzane były na tych samych respondentach, czy dzwonili do zupełnie innych?
To prawda, że muzyka w Radiu PiN była wyjątkowa. Niemniej było to w czasach, w których to Radio nie było jeszcze słyszalne w Gdańsku. Przy wchodzeniu z nadawaniem do kolejnych miast zaczęto niestety coraz większe kombinowanie z muzyką a i sam program i prowadzący zaczęli się koncepcyjnie rozjeżdżać / odchodzić. Szkoda, bo muzyka była miodem dla uszu i duszy i czymś niespotykanym w eterze. Namiastki, nie tyle PiNu, co ChilliZet (obecnie ZetChilli) można czasem doszukiwać się np. we wrocławskim radiu RAM. Samo ZetChilli można oczywiście znaleźć w internecie / na platformie satelitarnej - obecnie nadaje naziemnie tylko w Warszawie.
A PiNu... szkoda ogromna. Zamysł był b. ciekawy. Biznes, muzyka. Odrobiny muzyki PiNu można posłuchać w audycji Ulewiczas - Radio Bajka, sobota 18-21. Nomen omen, kiedyś współpracował również z Radiem Gdańsk. Korzystając z okazji, Radio Gdańsk również pozdrawiam. :) Muzyka ok, określony poziom trzyma, za to ciągłe: "603 06...., powtórzę 603 06...., proszę do nas pisać"... Wrrr! Rozumiem, interakcja ze słuchaczami... ale doprawdy, nie za często? Można odnieść wrażenie, że jak prowadzący nie ma o czym powiedzieć, to klepie (przepraszam, odczytuje) nr esemesowy.