tylko kto inteligentny w KRRiT wymyślił polaryzację poziomą .Jak większość krajów nadaje pionowo sporadyczne nadajniki są w polaryzacji pozimowej .Tak jak wymyślili z mux8 część pion część poziom. Dla mnie to jest paranoja odbiór w autach będzie gorszy jeżeli antena na aucie w pionie a nadajnik w poziomi będzie nadawać . Polaryzację pozioma powinna służyć do doświetlania dużych miast oddalonych od nadajników większej mocy ,
jan2021-09-09 12:36
00
tylko kto inteligentny w KRRiT wymyślił polaryzację poziomą .Jak większość krajów nadaje pionowo sporadyczne nadajniki są w polaryzacji pozimowej .
] przyjdzie lato i będzie polaryzacja letnia
;))2021-09-12 15:50
00
Proszę zauważyć gdzie jest największa dziura w zasięgu. Wcale nie w jakichś Bieszczadach, tylko na Pomorzu, Krajnie i północy Wielkopolski. Zaczynam się zastanawiać, gdzie tak naprawdę leży ta słynna "Polska B". I to tylko dlatego, że w tym regionie są największe w Polsce odległości pomiędzy dużymi miastami (ponad 100-tysięcznymi). Mieszkaniec miasta np. 40-tysięcznego to już nie musi mieć zasięgu radia cyfrowego? To może zabrać mu też zasięg mobilnej telefonii i internetu mobilnego?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polskie Radio zwiększy obecność w DAB+. „Nadawcy komercyjni blokują cyfryzację”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
tylko kto inteligentny w KRRiT wymyślił polaryzację poziomą .Jak większość krajów nadaje pionowo sporadyczne nadajniki są w polaryzacji pozimowej .Tak jak wymyślili z mux8 część pion część poziom. Dla mnie to jest paranoja odbiór w autach będzie gorszy jeżeli antena na aucie w pionie a nadajnik w poziomi będzie nadawać .
Polaryzację pozioma powinna służyć do doświetlania dużych miast oddalonych od nadajników większej mocy ,
przyjdzie lato i będzie polaryzacja letnia
Proszę zauważyć gdzie jest największa dziura w zasięgu. Wcale nie w jakichś Bieszczadach, tylko na Pomorzu, Krajnie i północy Wielkopolski. Zaczynam się zastanawiać, gdzie tak naprawdę leży ta słynna "Polska B". I to tylko dlatego, że w tym regionie są największe w Polsce odległości pomiędzy dużymi miastami (ponad 100-tysięcznymi). Mieszkaniec miasta np. 40-tysięcznego to już nie musi mieć zasięgu radia cyfrowego? To może zabrać mu też zasięg mobilnej telefonii i internetu mobilnego?