Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jak to z radiowym „Topem” było: od Trójki do Radia 357
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
Nie lubię tych topów, nie lubię tzw. "kultowych kawałków". Radio powinno promować rzeczy zapomniane i takie, które w swoim czasie nie przebiły się do zbiorowej świadomości. Ciągłe granie tych samych ogranych numerów Perfectu, Maanamu i Republiki jest moim zdaniem totalnie bez sensu. Lepiej sięgać po utwory wykonawców, którzy mieli w PRL-u ogromne trudności z wydaniem płyty. Perfect i Maanam do nich nie należą.
Ale wtedy zapomniane utwory stałyby się promowane i popularne, a popularne zostałyby zapomniane, więc znowu trzeba by je było promować i grać codziennie "Autobiografię"! Kto to wytrzyma! To już lepszy jest obecny system, w którym radio głównie promuje nowości, a sentymentalne podróże w przeszłość odbywa dwa razy w roku.
Bardzo miło było posłuchać kolejnego topu. Trochę powspominać. Dobrze, ze jest coś takiego. Tak powinno być.