Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polski rynek dóbr luksusowych rośnie w tempie kilkunastu procent rocznie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Wg KMPG zamożny Polak to ten, który zarabia powyżej 7 tys. brutto. I w tym momencie przestałem czytać - niezła bzdura. Załóżmy, że ktoś zarabia 7 000 brutto czyli ok. 5 500 netto w Warszawie i nie ma swojego mieszkania, to musi je wynająć - np. kawalerka z opłatami i mediami to ok. 2 500 zł. Jeśli ma swoje mieszkanie i kredyt to płaci mniej więcej podobnie. Zostaje 3 000 zł. Na jedzenie niech wydaje 50 zł dziennie czyli 1 500 zł miesięcznie. Zostaje 1 500 zł. Na komunikację miejską ok. 150 zł, na ubrania miesięcznie powiedzmy 300 zł, na internet w domu i tv kolejne 150 zł i zostaje 900 zł. Od czasu do czasu kupi coś trwałego do domu (telewizor, komputer, pralkę itp) - niech to będzie miesięcznie 500 zł. Czyli zostaje 400 zł. Od czasu do czasu do lekarza, do apteki - powiedzmy 100 zł miesięcznie. Zostaje 300 zł. Skromne wczasy raz do roku (powiedzmy za 3 000 zł) i w zasadzie kasa się kończy - rzeczywiście luksus jak cholera!!!! O samochodzie może tylko pomarzyć. A jak ktoś pali papierosy to musi sępić od innych bo go nie stać - krezus po prostu :)
A jak jeszcze ma się dzieci na wychowaniu i zarabia się nawet te 7 tys brutto x 2 to już liksus jak chjolera, zamiast parówek z Biedry możesz sobie kupić kabanosy. Raz w miesiącu :D