Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mateusz Matyszkowicz w Radzie PISF - bez Miszczaka, Kapuścińskiego i Jagiełły
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
I co z tego, że nie nadaje się na wizję, a w radio się nie sprawdza i nudzi, co z tego, że pisze jak pielgrzym-przygłup. Będę się za niego modlić, to wszystko się zmieni.
cóż za błyskotliwa apolityczna kariera
Do TVP Kultury wzięli go, bo oni naprawdę nie mieli nikogo innego, kto przeczytał w ciągu roku chociaż dwie książki literackie (a chłopak uczy dzieci edukacją domową, więc czyta te wszystkie janki muzykanty). Tam zajmował się literaturą i kinem, bo zdał maturę z języka polskiego i czasem, jak każdy, oglądał jakieś filmy. Szefem Jedynki został, bo wydawał się Kurskiemu neutralny, bezpieczny, nie należał do żadnych partyjnych koterii. A do PSIF go wytypowano, bo przecież szefował Kulturze, no to zna się na sztuce, nie? Poza tym jeszcze przed trzydziestką dorobił się piątki dzieci i musi je za coś utrzymać.
To jest Dyzma większy od Misiewicza.
p.s. Mateusz, wszyscy pamiętamy, jak paliłeś książki Żiżka i chwaliłeś się tym na facebooku.