Biznes mediowy, zarabia na reklamie. W PP nie ma technologii, nie ma narzędzi reklamowych i nie ma ludzi, którzy potrafią to sprzedać. Kto miał styczność z handlowcami PP, ten wie jak oni sprzedają i co. Nowe redakcje to nie wszystko, ktoś musi jeszcze to skutecznie monetyzować. Jeśli "w ciągu dwóch lat wydawnictwo wykazało 54 mln zł straty" (cyt. z artykułu) to ja się pytam gdzie są ci mądrzy ludzie co to niby mają być w PP ??? Tego biznesu nie da się inaczej uratować niż sprzedać komuś kto się zna i dołączy te media do swojego portfolio, a Niemcy to nie jedyni właściciele mediów w Polsce.
W PP jest i technologia i narzędzia do tego. Brak tylko ludzi w Reklamie i Redakcji do zadań. Same dzbany tam.
Ludzi brak, bo nikt nie chce pracować za marne grosze.
Niki2023-10-26 23:38
140
Dziennikarstwo w PP to katastrofa. Poziom? - Brak. Kreatywność? - Brak. Szkolenia młodych dziennikarzy? - Brak. Błędy w tekstach? - Ogrom. I to ciągłe mówienie: "papier odchodzi", które ma być usprawiedliwieniem dla dziadostwa. Zarząd zupełnie nie dba o jakość produktów. Każą chodzić po spółkach Skarbu Państwa i żebrać kasę na tzw. eventy. Ratują się plebiscytami, w które ludzie dają się wkręcać. Przysłowiowy Jan Kowalski po wysłaniu sms-ów za parę tysięcy złotych zostaje np. "osobowością roku". Żałosne. Żenada i wstyd.
Niki2023-10-26 23:51
100
Najlepiej wszystko sprzedać razem z Polakami niech haruja dla obcych bo według opozycji dla Polski nie warto pracować
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jaki pomysł opozycja ma na Polska Press? "Są dwa, jeden z nich zakłada sprzedaż"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (45)
WASZE KOMENTARZE
Ludzi brak, bo nikt nie chce pracować za marne grosze.
Dziennikarstwo w PP to katastrofa. Poziom? - Brak. Kreatywność? - Brak. Szkolenia młodych dziennikarzy? - Brak. Błędy w tekstach? - Ogrom. I to ciągłe mówienie: "papier odchodzi", które ma być usprawiedliwieniem dla dziadostwa. Zarząd zupełnie nie dba o jakość produktów. Każą chodzić po spółkach Skarbu Państwa i żebrać kasę na tzw. eventy. Ratują się plebiscytami, w które ludzie dają się wkręcać. Przysłowiowy Jan Kowalski po wysłaniu sms-ów za parę tysięcy złotych zostaje np. "osobowością roku". Żałosne. Żenada i wstyd.
Najlepiej wszystko sprzedać razem z Polakami niech haruja dla obcych bo według opozycji dla Polski nie warto pracować