Jeśli mówią, że nie planują zamykać innych, to znaczy, że wkrótce zabiją kolejną drukarnię w okolicy Wro lub na północ albo wschód od Sosnowca. Bo jak nie planujesz, to nawet tematu nie dotykasz w rozmowie. Echsz, ta polska mentalność cwaniakowania i wciskania kitu do oporu, bez żadnych SENSOWNYCH podstaw biznesowych. Zaścianek!

No ale znasz wykresy. Prasa na papierze znika. Każdy tytuł w dół.

Gdyby nie warszafka i jej pomysły, lokalne gazety wchodzące w skład Polska Presse z 60-70 - letnimi tradycjami utrzymały by się jeszcze 30 lat. Ale oni to zniszczą w kilka...Menażery ze stolycy. Brawo Wy!!!
W Gdańsku zamknęli drukarnię, która przynosiła kilkaset tysięcy zł ZYSKU. Teraz Dziennik Bałtycki drukowany jest w Bydgoszczy, i nie ma w nim żadnej informacji z wydarzenia po godz. 19.30. Brawo Wy raz jeszcze!!! Pytam retorycznie - jak ma nie spadać nakład?

Jeśli mówią, że nie planują zamykać innych, to znaczy, że wkrótce zabiją kolejną drukarnię w okolicy Wro lub na północ albo wschód od Sosnowca. Bo jak nie planujesz, to nawet tematu nie dotykasz w rozmowie. Echsz, ta polska mentalność cwaniakowania i wciskania kitu do oporu, bez żadnych SENSOWNYCH podstaw biznesowych. Zaścianek!

No ale znasz wykresy. Prasa na papierze znika. Każdy tytuł w dół.

Gdyby nie warszafka i jej pomysły, lokalne gazety wchodzące w skład Polska Presse z 60-70 - letnimi tradycjami utrzymały by się jeszcze 30 lat. Ale oni to zniszczą w kilka...Menażery ze stolycy. Brawo Wy!!!
W Gdańsku zamknęli drukarnię, która przynosiła kilkaset tysięcy zł ZYSKU. Teraz Dziennik Bałtycki drukowany jest w Bydgoszczy, i nie ma w nim żadnej informacji z wydarzenia po godz. 19.30. Brawo Wy raz jeszcze!!! Pytam retorycznie - jak ma nie spadać nakład?

nastepny w kolejnosci bedzei Tarnobrzeg