Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dziennikarka „Gazety Pomorskiej” odejście tłumaczy "zakazem komentowania wydarzeń politycznych", Polska Press zaprzecza
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Dziewczyna miała poglądy zgodne z poglądami właściciela gazety i była przekonana, ze to jedynie przypadkowa zbieżność. Teraz została sprzedana i niestety się wydało: albo masz poglądy właściciela, albo nie pracujesz. Jeśli tak ceni niemieckie media, to może dalej w nich pracować. Rynek większy niż nasz, a Niemcy ją przecież chętnie zatrudnią.
Przecież jesteśmy w Unii i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kontynuowała pracę w niemieckich mediach, skoro tak ceni niemieckie standardy. Podobno właśnie po to wchodziliśmy do Unii.
Karina O. może do Ogólnopolskiego Straku Kobiet pod skrzydła Marty L.