Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polska Fundacja Narodowa i Mateusz Kusznierewicz spierają się ws. jachtu do rejsu na 100-lecie niepodległości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
"...Budżet projektu, w tym wynagrodzenia załogi oraz osób prowadzących projekt były akceptowane przez PFN..."
To teraz zaplaci podatnik odszkodowanie za zerwanie kontraktu. :)
nie dobrze ze kasa wyływa strumieniami na prawo (tylko ;) ) ale dobrze ze pojdzie na kary i odszkodowania. moze to pokaże wyborcom PiS jakimi imbecylami są ich reprezentanci
Hejt jaki spada na PFN bardziej świadczy o krytykach niż o samej fundacji. Wcześniej promocją Polski zajmowało się z 10 instytucji, których nikt się nie czepiał ze efekty ich "pracy" są żadne. A i w nich nie brakowało patologicznych praktyk jak nepotyzm czy nie goapodarnosc. Podliczajac budżety ich wszystkich wyszło by dużo więcej niż w PFN.
Także spokojniej z ocenami. Niech podzialaja chociaż jedna pełna kadencję.
To od początku wyglądało na jakiś przekręt, albo skrajną głupotę kierownictwa PFN.
Nie dość, że chcieli zafundować Kusznierewiczowi i paru jego kumplom darmowe, superatrakcyjne, dwuletnie wczasy, to jeszcze mieli im za to płacić!
Czytałem w którejś z gazet, że Kusznierewicz wycenił swoją dniówkę na 700 zł.
Nie wiem, co powiedzieć.
A w zasadzie wiem: " k... wasza mać".