niezależnie od samego programu i jego poziomu bardzo pozytywną rzeczą jest fakt, iż nazwa jest w języku Angielskim. Tendencja na anglojęzyczne nazwy ( od reklam po informacje miejską ) to bardzo pozytywny sygnał. Wreszcie w Polsce zaczyna się wprowadzać Angielski do powszechnego odbioru - ma to wpływ zarówno edukacyjny jak i jest elementem globalizacji, czy wzrostu znaczenia Polski.
Brawo ( oczywiscie zdaje sobei sprawę iż dużo osób takie zabiegi uznaje za coś złego, za atak na polskosc - tu zapewne zwolennicy PiSu, ale zwykle robia to osoby mało ,,światowe'' i obyte''. sorry za taką prywatę w komentarzu...

To będzie kolejna z rzędu programowa porażka Polsatu? Liczy ktoś może, która to już od końcówki września 2007, czyli od czasu, gdy dyrektorem programowym stacji jest Nina Terentiew?

czekam a...X Factor...w TVN- będzie najlepszy.