Dobra zamiana dopełnia się. Brawo. I tak ze wszystkim, z mediami, z gospodarką, z finansami, z polityką zagraniczną. Baaaardzo dobra zamiana.
POlak2016-12-09 08:26
00
Sam Pis jest bardziej lewacki w sferze socjalnej od lewicy.Merytoryki i poziomu w telewizji narodowej jest tyle co w czasach PRL-U za panowania Urbana,dlatego Tvp Historia zaprzestała emisji dziennika,aby młodzież się nie mogła w tym połapać.Ogladalnosc spadla,bo wielu wymazalo publiczną z listy kanałów,jak nie ma na co to patrzy się na Polsat,czy Pulsy....
Miś2016-12-09 08:31
00
Wyniki nie dziwią. Odpływy od telewizji publicznej dotyczą wszystkich platform dystrybucji i kanalów, oprócz TVP ABC. Przyczyny nie tkwią tylko w tresciach ściśle politycznych, których nie wytrzymał nawet minister Gliński.Także w rozchwianiu instytucji i zarządzania. W obawach pracowników, by się z czymś nie wychylić. W nic nie wnoszących do jakości transferach zbyt młodych wiekiem i warsztatem dziennikarzy z trzecioligowych stacji. TVP ciągnie na silnikach awaryjnych: transmisjach sportowych, za które trzeba sporo płacić i dawnych formatach z czasów Tuska lub nawet wcześniejszych.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polsat nowym liderem w DVB-T w listopadzie. Rośnie Telewizja Puls, najwięcej straciło TVP Info
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Dobra zamiana dopełnia się. Brawo. I tak ze wszystkim, z mediami, z gospodarką, z finansami, z polityką zagraniczną. Baaaardzo dobra zamiana.
Sam Pis jest bardziej lewacki w sferze socjalnej od lewicy.Merytoryki i poziomu w telewizji narodowej jest tyle co w czasach PRL-U za panowania Urbana,dlatego Tvp Historia zaprzestała emisji dziennika,aby młodzież się nie mogła w tym połapać.Ogladalnosc spadla,bo wielu wymazalo publiczną z listy kanałów,jak nie ma na co to patrzy się na Polsat,czy Pulsy....
Wyniki nie dziwią. Odpływy od telewizji publicznej dotyczą wszystkich platform dystrybucji i kanalów, oprócz TVP ABC.
Przyczyny nie tkwią tylko w tresciach ściśle politycznych, których nie wytrzymał nawet minister Gliński.Także w rozchwianiu instytucji i zarządzania. W obawach pracowników, by się z czymś nie wychylić. W nic nie wnoszących do jakości transferach zbyt młodych wiekiem i warsztatem dziennikarzy z trzecioligowych stacji. TVP ciągnie na silnikach awaryjnych: transmisjach sportowych, za które trzeba sporo płacić i dawnych formatach z czasów Tuska lub nawet wcześniejszych.