Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polsat i TVP1 wyprzedziły TVN. „Wydarzenia” w czołówce hitów tygodnia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
tvn to telewizja dla plebsu
Staw w okolicy Woronicza pokrywa zielona, czerwona, różowa albo czarna rzęsa. Pod rzęsą następuje skorumpiackie rozmnożenie szczeżuj, władających gliniankami poli-krabów. Poli-kraby do zwędkarskich poradników wyznaczają napływające z nimi roz-gwiazdy i kijanki. Roz-gwiazdy i kijanki nie podlegają weryfikacji na rynku konsumentów frutti di spagno, aż do kolejnej zmiany temperatury wody na skorumpiackich szelfach. Wtedy poli-kraby, w gustownym opakowaniu, zazwyczaj w teczce, wysyłają partię ośmiorniczek i jakiegoś spongeboba, a ten znowu upycha swoje roz-gwiazdy i kijanki w dobrze nawodnionej kałuży. Kałuża zaczyna wysychać. SpongeBobowe skorumpiaki pływały sobie spokojnie dopóki nie było wodomierzy. Teraz już z nich nie spływa. Teraz trzeba wystawić durszlak na sałatę miłośników poradników, opowiadając o wielkiej misji spongeboba w krainie latających żab. Meliorację glinianki można zacząć od publikacji atlasu spongebobów i skorumpiaków z przyssawkami. No i zadzwonić do "Gazety Rybaczej". Może odbierze ktoś, kto nie śpi na mchu pod paprocią?