Czy już wiadomo, czym zakończył ostry konflikt między Playboyem a Czwartym Wymiarem?
W grudniu Meller podpieprzył cudzy tytuł i wydał odrębny dodatek pod kradzionym tytułem "czwarty Wymiar". Swoją drogą niezauważyć, że tytuł jest ju ż od 15 lat na rynku i jest równie dobrze zastrzeżony jak Playboy to chyba swoisty rekord świata.
W retorsji zapewne Czwarty Wymiar wyda dodatek pod tytułem Playboy i będzie jeszcze śmieszniej.

hmm nie rozumiemy sie.wiem ze prasa katolicka rozprowadzana jest roznymi kanalami ale kosciol to glowne miejsce rozchodzenia sie tej prasy(to oczywiste).sam co prawda kupuje Goscia w kiosku ale jak podaje sama redakcja 60-70% nakladu sprzedawana jest (nie rozdawana!)wlasnie w swiatyniach.dziwi mnie rozbieznosc miedzy sprzedazą Przewodnika w tych dwoch zestawieniach w porownaniu ze WSZYSTKIMI innymi tytulami.to tak jakby ten tytul byl sprzedawany w niewielkiej ilosci konkretnym kupujacym a rozchodzil sie glownie jako dodatek do innych produktow lub po prostu w takich miejscach jak restauracje,hotele itp.

A gdzie tygodnik "Nie"