Bez Mazurka, Zalewskiego i felietonów Króla, to Wprost może służyć za papier toaletowy. Można się zgadzać lub nie zgadzać z Królem, ale to co zrobili wydawcy Wprost to złamanie wolności prasy, wolności słowa - podstawowych zasad demokracji.

Mimo, że P.Lis podpadł mi swoja stronniczością w 2 tvp, to deklaracje w gazecie Wprost są obiecujące - może wyciągnął wnioski i Wprost będzie reprezentowało obiektywizm i rzetelne dziennikarstwo. Dajmy P.Lisowi i Wprost szansę, może wrócą dawne dobre czasy dziennika Wprost - pożyjemy -zobaczymy. Ale dzisiaj w 2-ce tvp wyłączyłam Pana P.Lis, ponieważ pozwolił Pan na obarczanie zmarłego Prez. Kaczyńskiego - bez dowodów- odpowiedzialnością - sugerując, że ""naciskał" na pilotów. Tego nie można było słuchać - a Pana obowiązkiem jako gospodarza programu było zripostować głupią wypowiedź jednego z uczestników programu.

Nie ogladam Lisa w telewizji, bo brak mu obiektywizmu,Przez wiele lat wierny bylem tygodnikowi Wprost ale go wiecej nie kupuje,bo redaktorem jest Lis.