Robercie, Robercie... Marian Ci tego nie wybaczy (że go nie zaprosiłeś).
flaga2021-09-21 10:29
00
Nie wiem, co o tym sądzić. Cała śmietanka mało potrzebnych ludzi w tym parlamencie zjawiła się na urodzinach zwykłego dziennikarza - felietonisty - publicysty, w dodatku ci najbardziej odpowiedzialni za słaby stan wykonawczy i propagandowy swoich klubów partyjnych (a zwłaszcza Szumowski za te respiratory), a jeszcze ten (o, zgrozo!) ich zaprasza.
Już wolę robić urodziny z sąsiadami, czy nieznajomymi ludźmi z mojego FB niż z taką menażerią.
DrVictór2021-09-21 10:33
00
do polityki pcha się największe dno, nie oszukujmy się. To nie jest tylko specyfika polska. Niezwykłością jest jeżeli znajdzie się tam ktoś z charakterem i zasadami. Zazwyczaj szybko zostaje wysłany gdzieś lub wylatuje. Cwniactwa nie należy utożsamiać z inteligencją. Cwaniakó zatem wielu w polityce a media w których pracują ciut inteligentniejsi cieszą się że mają np. dobry ciekawy wywiad z "idiotą" bo wzrasta zasięg. Dziennikarstwo natomiast od dawna przestało istnieć w takiej formie która służy ludziom. Oczywiście nasi politycy i dziennikarze to wzór do naśladowania dla innych narodów. Wybrani przez Boga i naród dzielnie sprostają wszelkim wyzwaniom.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Politycy bawili się na urodzinach Roberta Mazurka
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
Robercie, Robercie... Marian Ci tego nie wybaczy (że go nie zaprosiłeś).
Nie wiem, co o tym sądzić. Cała śmietanka mało potrzebnych ludzi w tym parlamencie zjawiła się na urodzinach zwykłego dziennikarza - felietonisty - publicysty, w dodatku ci najbardziej odpowiedzialni za słaby stan wykonawczy i propagandowy swoich klubów partyjnych (a zwłaszcza Szumowski za te respiratory), a jeszcze ten (o, zgrozo!) ich zaprasza.
Już wolę robić urodziny z sąsiadami, czy nieznajomymi ludźmi z mojego FB niż z taką menażerią.
do polityki pcha się największe dno, nie oszukujmy się. To nie jest tylko specyfika polska. Niezwykłością jest jeżeli znajdzie się tam ktoś z charakterem i zasadami. Zazwyczaj szybko zostaje wysłany gdzieś lub wylatuje.
Cwniactwa nie należy utożsamiać z inteligencją. Cwaniakó zatem wielu w polityce a media w których pracują ciut inteligentniejsi cieszą się że mają np. dobry ciekawy wywiad z "idiotą" bo wzrasta zasięg.
Dziennikarstwo natomiast od dawna przestało istnieć w takiej formie która służy ludziom.
Oczywiście nasi politycy i dziennikarze to wzór do naśladowania dla innych narodów. Wybrani przez Boga i naród dzielnie sprostają wszelkim wyzwaniom.