Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polacy to ignoranci, jeśli chodzi o selekcję odpadów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
To straszne!
Ja uważam, że należy w domu robić podział na dwie frakcje - jedna organiczna/mokra, druga zaś sucha/stała, do której trafia plastik, papier szkło, metal. A dlaczego tak? Ano dlatego, że będzie optymalnie i wygodnie dla każdego - właściwa sortownia odbędzie się na miejscu przywozu śmieci, ot co, tak jak dawniej to bywało. Poza tym 20-30 zł to ceny maksymalne za wywóz śmieci. Zakładanie 3,4,5 koszy na śmieci w domu to nie dość że dodatkowy obowiązek a po drugie częstotliwość wychodzenia do śmietnika rośnie. Ekologia jest ok, ale z umiarem i zdrowym rozsądkiem, nie może prowadzić do utrudniania funkcjonowania ludzi.
Szkoda tylko, że autor artykułu i ankiety jest największym ignorantem.
Jaki sens ma pytanie ludzi o to do jakiego koloru wrzucać kartony po mleku czy sokach bez rozróżnienia ich miejsca zamieszkania?
W zależności od miasta przepisy dotyczące wrzucania kartonów są inne. Więc cała ankieta jest trochę śmieszna, zresztą podobnie jak te przepisy.
W Trójmieście kartony po sokach i mleku w Gdyni lądują w pojemniku niebieskim, a w Gdańsku w żółtym.