Pesel już mamy, bo jest w umowie, ale jak wyłudzić numer telefonu od klienta, który nie czuje potrzeby go podawać?
Zmienimy system logowania na taki z kodami sms i będzie musiał podać.
Jednocześnie tak zmienimy regulamin, że będzie się musiał zgodzić na komunikację w mobilu i już...

To jest jakieś chore. Pesel, numer abonenta i jeszcze potwierdzenie przez sms. A jak będzie awaria telefonu, awaria sieci ,jak go zbubię to co? Nie muszę codziennie zagladać do konta abonenta, ale te cudaczne zabezpieczenia, podobno dla naszego dobra to totalna przesada. Za czas jakiś się okaże, że to za mało i wymyślą pięć etapów logowania. To CHORE. Nie dawno bank Millennium wymyslił coś takiego-hasło, login i potwierdzenie sms. Nie masz telefonu , nie masz dostepu do konta. Musisz mieć aktywny telefon by mieć dostep do konta.

To jest jakieś chore. Pesel, numer abonenta i jeszcze potwierdzenie przez sms. A jak będzie awaria telefonu, awaria sieci ,jak go zbubię to co? Nie muszę codziennie zagladać do konta abonenta, ale te cudaczne zabezpieczenia, podobno dla naszego dobra to totalna przesada. Za czas jakiś się okaże, że to za mało i wymyślą pięć etapów logowania. To CHORE. Nie dawno bank Millennium wymyslił coś takiego-hasło, login i potwierdzenie sms. Nie masz telefonu , nie masz dostepu do konta. Musisz mieć aktywny telefon by mieć dostep do konta.