Telewizja2017-06-13
82

Posłowie PO rezygnują z udziału w programach Telewizji Polskiej. „Nie chcemy być mięsem armatnim”

KOMENTARZE (82)

WASZE KOMENTARZE



Oceniasz wedle prawideł socjologicznych sprzed lat. Prawd, które dawniej były "oczywistą oczywistością". Ale wydaje mi się, że teraz mają one ograniczoną skuteczność. PiS też bojkotował media - i długofalowo nie zaszkodziło mu to wcale. Jego "widełki poparcia" nie zmieniły się od lat.

Prawdopodobnie zostało przeliczone, ilu potencjalnych wyborców PO ogląda ich w kanale dostępu TVP (która już nie jest pierwszą, a trzecią telewizją - z Wiadomościami ledwie łapiącymi się do TOP20 w 4+ i regularnie wypadającymi z listy w 16-49 i 16-59). I wyszło, że wyborcy PO, ani potencjalnego wyborcy PO - niezdecydowanego, już praktycznie nie ma wśród widzów TVP. Więc trzeba go szukać w innym kanale dotarcia, a TVP odpuścić.
Oczywiście, okraszając to obowiązkową otoczką medialną.


to mam nadzieję że te "badania" i bojkot skończą się takim samym rezultatem dla PO jak bojkot tvn przez PIS kilka lat temu Finał będzie do przewidzenia - druga kadencja:) A według badań oglądalności są dwie grupy oglądających dzienniki - beton oglądający wyłącznie fakty / wiadomości , ale duża większa grupa to ludzie oglądający hurtem wszystkie od 19 do 20. Beton jak beton, ale grupa niezdecydowanych jest ważniejsza i to ich PO potraci, bo narracja będzie taka że nawet boją się odpowiadać na najprostsze pytania czyli mają coś za uszami. Poza tym jeśli oddajesz pole bitwy bez walki w głupim studiu tv, to nie licz że taki tvn /gw ci będzie urządzał i wygrywał kampanie w terenie - w Polsce nie wygrywa sie wyborów w warszawie, poznaniu- w Polsce wygrywa się wybory w małych miejscowościach do 20 tys, jak zrobił choćby duda i to tam szukasz niezdecydowanych, którzy wiadomo na wybory chodzą częsciej niż duze miasta - a to tradycja bo po mszy do lokalu, a to z patriotycznego obowiązku , a to dla dobra gminy itp


W pewnym stopniu różnimy się do oceny założeń. Ty oceniasz, że bojkot TVN przyniósł PiS stratę w postaci przegranych najbliższych wyborów, a ja, że zysk w postaci wygranych następnych. To pierwsza różnica.

Druga jest taka, że ty widzisz liczną grupę owych niezdecydowanych wśród widowni "Wiadomości" (z czym zgodziłbym się bez zająknięcia rok temu), a ja uważam, że ta grupa jest obecnie zbiorem relatywnie niewielkim i malejącym.

Nadto najbliższe wybory to wybory samorządowe: mają taką specyfikę, że zostaną uznane za wygrane lub przegrane w zależności od wyników w miastach. W małych miejscowościach bowiem ostatnio mocna jest tendencja wybierania lokalnego wójta lub burmistrza. I bez mocnej zmiany ordynacji żadna partia tej tendencji nie przełamie.

prawnik2017-06-13 09:09
00

Wielka strata Polski!

Gotfryd von Szczerba2017-06-13 09:24
00

Wielka strata Polski!

Gotfryd von Szczerba2017-06-13 09:24
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas