Czy ten film ma coś wspólnego z twórczością Marka Krajewskiego?
Vega swego czasu przebąkiwał, że chciałby zrobić ekranizację jego twóczości, możliwe, że ten film jest właśnie pokłosiem tych inspiracji
veganin2018-06-19 10:38
00
Znów będzie fala sponsorowanego hejtu w komentarzach ...i milony sprzedanych biletów
Jak z sondazami przed wyborami Nikt nie deklaruje a potem idzie i głosuje na PiS.
W sumie dobrze
3maj się Patryk i krec jak kręcisz.
Ty tak na serio? Filmy Vegi są bardzo słabe a ich główna siłą jest ilość bluzgów na ekranie. Ostatnio podjęłam próbę oglądnięcia serialu "Kobiety Mafii" , ze względu na pozytywne recenzje, po trzecim odcinku sobie jednak odpuszczę.
mm2018-06-19 12:10
00
Znów będzie fala sponsorowanego hejtu w komentarzach ...i milony sprzedanych biletów
Jak z sondazami przed wyborami Nikt nie deklaruje a potem idzie i głosuje na PiS.
W sumie dobrze
3maj się Patryk i krec jak kręcisz.
Ty tak na serio? Filmy Vegi są bardzo słabe a ich główna siłą jest ilość bluzgów na ekranie. Ostatnio podjęłam próbę oglądnięcia serialu "Kobiety Mafii" , ze względu na pozytywne recenzje, po trzecim odcinku sobie jednak odpuszczę.
Z całym szacuneczkiem, ale wolę Vegę (nie licząc niesmacznego "Botoksu" i nieoglądalnego "Ciacha") niż parodystę Smarzowskiego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Plagi Breslau” nowym filmem Patryka Vegi. Grają Ewa Kasprzyk, Iwona Bielska i Katarzyna Bujakiewicz
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Vega swego czasu przebąkiwał, że chciałby zrobić ekranizację jego twóczości, możliwe, że ten film jest właśnie pokłosiem tych inspiracji
Ty tak na serio? Filmy Vegi są bardzo słabe a ich główna siłą jest ilość bluzgów na ekranie. Ostatnio podjęłam próbę oglądnięcia serialu "Kobiety Mafii" , ze względu na pozytywne recenzje, po trzecim odcinku sobie jednak odpuszczę.
Z całym szacuneczkiem, ale wolę Vegę (nie licząc niesmacznego "Botoksu" i nieoglądalnego "Ciacha") niż parodystę Smarzowskiego.