Długo warzone, a nie ważone. Robi różnicę, co nie? Fronczewski to przecież mój idol, Franek Kimono i Pan Kleks i wiele innych ról. Mimo wieku nadal młody duchem. Od 26 lat w teatrze Ateneum, w moim Grudziądzu za "Kolację dla głupca" z Krzysztofem Tyńcem wygrana na Wiośnie Teatralnej.
Popiół20152017-02-13 23:30
00
otwórz dębowe a w środku ten sam syf: żółć wołowa pomieszana ze spirytusem rozcieńczona kranówą do 6% żeby dopuścili akcyzę na rynek pod towar piwo podobny.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piwo Dębowe z nowym logo, w reklamach Piotr Fronczewski (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Dębowe to akurat jedyne dobre mocne piwo.
Długo warzone, a nie ważone. Robi różnicę, co nie?
Fronczewski to przecież mój idol, Franek Kimono i Pan Kleks i wiele innych ról.
Mimo wieku nadal młody duchem. Od 26 lat w teatrze Ateneum, w moim Grudziądzu za "Kolację dla głupca" z Krzysztofem Tyńcem wygrana na Wiośnie Teatralnej.
otwórz dębowe a w środku ten sam syf: żółć wołowa pomieszana ze spirytusem rozcieńczona kranówą do 6% żeby dopuścili akcyzę na rynek pod towar piwo podobny.