Mało merytoryczna jest dyskusja na kanwie informacji planach większości sejmowej. Chwilami odnoszę wrażenie, że nasze państwo chyli się ku upadkowi, bo zachowuje się niczym omdlałą nimfomanka zerkającą to tu, to tam czy ktoś zechce ją obnażyć . a stan dziennikarski ? ten stan zamiast zachowywać się jak to dzieje się w tzw. dojrzałych demokracjach czyli być sumieniem narodu, zajmuje się drugo-, trzecio- czy czwartorzędnymi didaskaliami, a przy okazji wykazuje się przerażającą niedojrzałością, niekompetencją i podatnością na uleganie manewrom politycznych ogłupiaczy dostrzegających w jedyna szansę dla siebie czyli szansę na trwałe poszerzenie elektoratu. Taką fizyczną i psychiczną kondycję stanu dziennikarskiego określić można tylko jednym słowem mediomatolstwo. Dziś wymaga ono pilnej terapii, by dziennikarze odzyskał zdolność ujawniania i alarmowania aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Imbecylizm systemu stanowienia prawa obejmuje nieuchronnie pozostałe dziedziny państwowości, nie dają - nam obywatelom - żadnych szans na jakikolwiek rozwój.
Stefan Ławski2015-12-29 11:32
00
Nareszcie wylecą z TVP PrOpagandziści i dziennikarze powiązani z Gazetą Wyborczą.
Noooo wylecą. A wraz z nimi, wylecą wszyscy reklamodawcy.
Będzie biednie, siermiężnie, ale narodowo pełną gębą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PiS skróci kadencje zarządów TVP i Polskiego Radia. Projekt ustawy już w Sejmie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (66)
WASZE KOMENTARZE
No to od 1 stycznia zmiany, zmiany, zmiany ???
Mało merytoryczna jest dyskusja na kanwie informacji planach większości sejmowej. Chwilami odnoszę wrażenie, że nasze państwo chyli się ku upadkowi, bo zachowuje się niczym omdlałą nimfomanka zerkającą to tu, to tam czy ktoś zechce ją obnażyć . a stan dziennikarski ? ten stan zamiast zachowywać się jak to dzieje się w tzw. dojrzałych demokracjach czyli być sumieniem narodu, zajmuje się drugo-, trzecio- czy czwartorzędnymi didaskaliami, a przy okazji wykazuje się przerażającą niedojrzałością, niekompetencją i podatnością na uleganie manewrom politycznych ogłupiaczy dostrzegających w jedyna szansę dla siebie czyli szansę na trwałe poszerzenie elektoratu. Taką fizyczną i psychiczną kondycję stanu dziennikarskiego określić można tylko jednym słowem mediomatolstwo. Dziś wymaga ono pilnej terapii, by dziennikarze odzyskał zdolność ujawniania i alarmowania aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Imbecylizm systemu stanowienia prawa obejmuje nieuchronnie pozostałe dziedziny państwowości, nie dają - nam obywatelom - żadnych szans na jakikolwiek rozwój.
Noooo wylecą. A wraz z nimi, wylecą wszyscy reklamodawcy.
Będzie biednie, siermiężnie, ale narodowo pełną gębą.