A ja jestem w stanie uwierzyć, że to prawda. Koleś, który przespał komunizm u mamy a ma majaki, że jest wojownikiem, wierzy, że jego nieudolny, małostkowy, popijający brat był wybitnym politykiem, kłamie, że ktoś go parówką strącił i dobił konarem z brzozy...taki paranoik może marzyć też o przejęciu całości mediów. Starzy socjaliści nadal wierzą, że "mieć tv = mieć władzę"

Jak najłatwiej i najszybciej pozbyć się niezależnych od władzy mediów? Kupić je za pieniądze publiczne i zamknąć na cztery spusty. PIS dąży do dyktatury i w końcu doprowadzi do wojny domowej.

A Polskę trzyma aktualnie za twarz grupa z przywódcą, który nie ma żadnego powiązania z władzą wykonawczą, czytaj: nie odpowiada karnie i administracyjnie za żadne decyzje rządu i tak jest dobrze?
A poza tym, czym jest prawda w polityce? Proszę najpierw udowodnić, że takie coś w ogóle istnieje.