Pani poseł ma rację - władza musi dysponować własnym niezależnym kanałem informacyjnym. Takimi kanałami są dzisiaj Facebook, Twitter, Youtube, strona www i inne kanały, które w każdej chwili można sobie założyć. Jeśli Pani nie rozumie jak działa świat i tego, że są takie możliwości to trzeba panią wysłać na jakieś szkolenie medialne.
Marceli2016-01-03 23:18
00
Pani poseł ma rację - władza musi dysponować własnym niezależnym kanałem informacyjnym. Takimi kanałami są dzisiaj Facebook, Twitter, Youtube, strona www i inne kanały, które w każdej chwili można sobie założyć. Jeśli Pani nie rozumie jak działa świat i tego, że są takie możliwości to trzeba panią wysłać na jakieś szkolenie medialne.
Marceli2016-01-03 23:19
00
Jakby niby to odcięcie się coś zmieniało. Powiedziała to co uważa komitet polityczny partii, tylko oni w ładniejsze słowa to ubierają. Jak w PRL
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PiS i prezydent odcięli się od opinii Krystyny Pawłowicz, że media publiczne są rządowe i nie od kontroli rządu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Pani poseł ma rację - władza musi dysponować własnym niezależnym kanałem informacyjnym. Takimi kanałami są dzisiaj Facebook, Twitter, Youtube, strona www i inne kanały, które w każdej chwili można sobie założyć. Jeśli Pani nie rozumie jak działa świat i tego, że są takie możliwości to trzeba panią wysłać na jakieś szkolenie medialne.
Pani poseł ma rację - władza musi dysponować własnym niezależnym kanałem informacyjnym. Takimi kanałami są dzisiaj Facebook, Twitter, Youtube, strona www i inne kanały, które w każdej chwili można sobie założyć. Jeśli Pani nie rozumie jak działa świat i tego, że są takie możliwości to trzeba panią wysłać na jakieś szkolenie medialne.
Jakby niby to odcięcie się coś zmieniało. Powiedziała to co uważa komitet polityczny partii, tylko oni w ładniejsze słowa to ubierają. Jak w PRL