Powtórzę za Wojtkowskim "Doprawdy nie wiem, co chciał przez to osiągnąć"... No i taka prawda. Sra w swoje gniazdo i potem się dziwi, że się robi afera i wszyscy się od niego, włącznie z mediami, odwracają. Sam bym mu zablokował wszelkie możliwe drogi, jakby o moim mieście pisał, że jest miastem upadającym. Nie ma się co dziwić.
Marek2022-04-08 07:45
00
Miej sobie w d.u.p.i.e male miasteczko ale (poki co), wyborczo one rzadzą. Polska jest konserwatywnym krajem, a zmiana meldunku to w pierwszym pokoleniu tylko zmaina meldunku. Duzymi europejskimi miastami rzadza juz rzeskie fajne babeczki, ktore przewracaja dotychczasowe myslenie o 180 stopni, w Polsce natomiast to musi byc zawsze jakis partyjny nominant jak Trzaskowski z przewidwalna sciezka kariery po emeryture. Ludzie raczej boja sie zmian, a to jest mentalnosc wlasnie ze srodowisk gdzie np. strata pracy oznacza niejednoktornie wczesniejsza smierc. Male miasteczka Polsce ciażą i nie widac na horyzoncie szans na zmiane tego. To, ze ktos manifestuje poparcie dla LGBT czy demonstracyjnie "zazielenia" betonowe pustynie donicami nie oznacza zmiany polityki, a najczesciej jedynie polityczny sezonowy makeup.
MM2022-04-08 07:48
00
Witwicki, chyba jedyny dziennikarz w pokoleniu czterdziestolatkow nadajacych sie na nastepce Lisa w Newsweeku. Tego mu zycze, chociaz nie wiem czy chcialby naprawiac tugodnik teoretycznie opinii po takim prostaku jak Lis.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Media lokalne cenzurowały dziennikarza Polsatu? „Jest problem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Powtórzę za Wojtkowskim "Doprawdy nie wiem, co chciał przez to osiągnąć"... No i taka prawda. Sra w swoje gniazdo i potem się dziwi, że się robi afera i wszyscy się od niego, włącznie z mediami, odwracają. Sam bym mu zablokował wszelkie możliwe drogi, jakby o moim mieście pisał, że jest miastem upadającym. Nie ma się co dziwić.
Miej sobie w d.u.p.i.e male miasteczko ale (poki co), wyborczo one rzadzą. Polska jest konserwatywnym krajem, a zmiana meldunku to w pierwszym pokoleniu tylko zmaina meldunku. Duzymi europejskimi miastami rzadza juz rzeskie fajne babeczki, ktore przewracaja dotychczasowe myslenie o 180 stopni, w Polsce natomiast to musi byc zawsze jakis partyjny nominant jak Trzaskowski z przewidwalna sciezka kariery po emeryture. Ludzie raczej boja sie zmian, a to jest mentalnosc wlasnie ze srodowisk gdzie np. strata pracy oznacza niejednoktornie wczesniejsza smierc. Male miasteczka Polsce ciażą i nie widac na horyzoncie szans na zmiane tego. To, ze ktos manifestuje poparcie dla LGBT czy demonstracyjnie "zazielenia" betonowe pustynie donicami nie oznacza zmiany polityki, a najczesciej jedynie polityczny sezonowy makeup.
Witwicki, chyba jedyny dziennikarz w pokoleniu czterdziestolatkow nadajacych sie na nastepce Lisa w Newsweeku. Tego mu zycze, chociaz nie wiem czy chcialby naprawiac tugodnik teoretycznie opinii po takim prostaku jak Lis.