Pracownicy (bo przecież nie dziennikarze) GW, Tok Fm i Polityki regularnie ujawniają swoje poglądy polityczne a jednocześnie w swoich artykułach/audycjach krytykują konkretne partii. Niech mi jeszcze ktoś spróbuje wmówić, że świat nie jest czarno biały, haha :)
Student2017-08-17 00:38
00
Śmieszny człowiek nazywający się dziennikarzem. Taki sam z niego dziennikarz jak z Karnowskich czy innych Ziemkiewiczów. To są funkcjonariusze określonej opcji światopoglądowej, a nie dziennikarze.
Racjonalny2017-08-17 00:41
00
"..przy obecnej postawie sił porządkowych nie powstrzymają skutecznie demonstracji Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u." Czyli przy poprzednich demonstracjach siły porządkowe powstrzymywały legalnie zgłoszone i zaakceptowane przez urząd miasta warszawa demonstracje? W takim razie redaktor Pytlakowski "przespał newsa" skoro wtedy nie pisał, że ktoś powstrzymuje legalnie zorganizowane demonstracje. Dostrzegam braki warsztatowe Panie Redaktorze... trochę wstyd...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Pytlakowski z „Polityki” wśród blokujących marsz narodowców. „Koniec z pięknoduchostwem, jestem obywatelem, nie tylko dziennikarzem”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (56)
WASZE KOMENTARZE
Pracownicy (bo przecież nie dziennikarze) GW, Tok Fm i Polityki regularnie ujawniają swoje poglądy polityczne a jednocześnie w swoich artykułach/audycjach krytykują konkretne partii. Niech mi jeszcze ktoś spróbuje wmówić, że świat nie jest czarno biały, haha :)
Śmieszny człowiek nazywający się dziennikarzem. Taki sam z niego dziennikarz jak z Karnowskich czy innych Ziemkiewiczów. To są funkcjonariusze określonej opcji światopoglądowej, a nie dziennikarze.
"..przy obecnej postawie sił porządkowych nie powstrzymają skutecznie demonstracji Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u." Czyli przy poprzednich demonstracjach siły porządkowe powstrzymywały legalnie zgłoszone i zaakceptowane przez urząd miasta warszawa demonstracje? W takim razie redaktor Pytlakowski "przespał newsa" skoro wtedy nie pisał, że ktoś powstrzymuje legalnie zorganizowane demonstracje. Dostrzegam braki warsztatowe Panie Redaktorze... trochę wstyd...