„Justyna Kopińska, rzeczniczka prasowa rządu”, a pięć linijek niżej tweet... Joanny Kopcińskiej. Genialne!

Nie wiem, co o tym sądzić... Informatyka, wbrew temu, co się wydaje, to specjalność w zarządzaniu tyle, że informacją, ale zasady są bardzo podobne. Pani Streżyńska miała pojęcie o tym, co robi, ale... być może miała małe pojęcie o PRze i o tym, że czasem należy się ugryźć w język ;) Generalnie uważam, że poprzeczkę zawiesiła wysoko, chociaż te wdrożenia świadczą o tym, że powierzyła je komuś, kto się na tym nie znał, chociaż z innej strony, znam dwie osoby z ministerstwa i wiem, że to świetni specjaliści... Tyle, że to w końcu nie minister realizuje projekty, ale konkretni ludzie, firmy. Nie wiem, czy ten Nowak będzie lepszym ministrem... Dla mnie to trochę zmiana kierunku, a do podejścia w finansach, bardzo zachowawczego, jestem uprzedzony - przyznaję. Zbyt często miałem do czynienia z finansistami, którzy z natury rzeczy nie podejmują ryzyka, starają się je mitygować poprzez unikanie. Nie ma nic gorszego, jak iść do "inwestora", który kiedyś był finansistą, ze swoim pomysłem na start-up! Im bardziej innowacyjny, tym mniej szans na powodzenie - oni większość ryzykownych przedsięwzięć wyrzucają z zasady do kosza, ale jak już inwestują, chcieli by cię odrzeć ze skóry! A tymczasem, by było innowacyjnie (a gdzie jak gdzie, ale w Ministerstwie Cyfryzacji chciało by się innowacyjności), to trzeba postawić na te innowacje, a nie na coś przewidywalnego! Tak więc, z nacisku na telekomunikację, bezpieczeństwo, cyfryzację usług państwowych, telekomunikację, akcenty zostaną przesunięte na fintech i sektor bankowy, a to niedobrze! Bardzo niedobrze! Ostatnią rzeczą, którą nam trzeba w kraju, jest wzmacnianie lichwy i lichwiarzy!

Najbardziej kompetentna minister w rządzie. No ale dla PIS liczą się tylko mierni ale wierni.