Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piotr Naimski o prowokacji dziennikarskiej Energetyka24.com z fikcyjnym ekspertem: portal i jego szef przestaną istnieć w sektorze
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Moim zdaniem robią na zlecenie, żeby ludzie bo ktoś inny na chrapkę na to stanowisko. Właściciel portalu z pewnością miał świadomość, że Energetyka24.com oraz BiznesAlert, bo to chyba ta sama redakcja, nigdy nie zobaczy żadnego dokumentu, niczego się nie dowie, nie usłyszy niczego w tajemnicy, a rozmowy będzie prowadzić wyłącznie z rzecznikami. Rozumiem chęć wykonywania dziennikarskich prowokacji, jednak tutaj mogę jedyne skojarzenie to Macierewicz, który dekonspiruje nasze służby.
Obnażyli amatorskie błędy urzędników i zablokuje się im portal? Ministerstwo powinno być im wdzięczne, że zrobili to Polacy i pokazali co się dzieje, a nie byli to Rosjanie, albo jakiś inny wywiad. Dymisje w resorcie, a jeśli taki pogląd na tą sytuacje ma sam Minister to i on do dymisji, jedyne słuszne rozwiązanie.
Podobno kiedyś skompromitowani urzędnicy podawali się do dymisji. Smutne, że dziś jedyną reakcją na obnażenie indolencji są represje.