W tym sms-ie nie widzę nic niestosownego. Dyrektor Kowalczewski zachował się prawidłowo, zrobił to co do niego należało - zwrócił uwagę na nieprawidłowość, i bardzo dobrze, że o 3 nad ranem - podobno radio gra przez całą dobę i reagować należy natychmiast. I żeby było jasne: to nie Dyrektor Kowalczewski nawarzył tego piwa. Nawarzyli je ci, którzy postanowili po cichutku wprowadzić wiadomy utwór Kazika na LP3 - doskonale wiedząc jaka jest sytuacja i jaka może być reakcja Dyrektora Kowalczewskiego.

Kazik osiągnął swoje, po pierwsze zdekomunizował Trójkę, po drugie zarobi na kolejny dom nad Atlantykiem.

Nie lubiłem Piotra Metza ale zachował się bardzo honorowo. Czapki z głów.