Kraśko i Maślak p r o w a d z i l i programy w TOKFM, radiu Giewu o wyraźnie odmiennym wydźwięku politycznym niż TV publiczna. Czyli rano prezentowali punkt widzenia Gazety Wyborczej, a wieczorem rzekomy obiektywizm tv publicznej. Kiedy byli wiarygodni - rano czy wieczorem? Maślaka będę wspominać, bo przy okazji omawiania sprawy Trybunalu używał wyrafinowanego zwrotu - "Było nie grzebać w czerwcu przy ustawie/". A tak przy okazji - w audycji /też TOKFM/ Daniela Passenta, zaproszony gość , korespondent bodaj" Die Zeit" albo innego ważnego niemieckiego medium prasowego, na pytanie o niezależność dziennikarską oświadczył iż w jego redakcji obowiązuje zasada, iż dziennikarz reprezentuje linię polityczną gazety, co potwierdza składane przez niego pisemne zobowiązanie w tym przedmiocie. Po naszemu to lojalka. Najzabawniejsza była cisza po tej wypowiedzi - panów redaktorów obecnych w studiu, niezwykle demokratycznych i niezależnych, wyraźnie zatkało. Ciekawa jestem czy można tego odsłuchać w radiowym archiwum bez ingerencji redakcyjnych cenzorów.
Jaga5002016-01-15 01:03
00
Gdzie mój komentarz?
Jaga5002016-01-15 01:04
00
Staram się nie używać ostrego języka, ale tym razem się nie da. Trzeba być idiotą, żeby zwolnić pana Federa. Po prostu u władzy mamy teraz smutasów. A wiadomości TVP powoli stają się nachalną propagandą PIS. Dziś obejrzałem je po raz ostatni.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Maślak, Jarosław Kulczycki i Adam Feder zwolnieni z TVP Info
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Kraśko i Maślak p r o w a d z i l i programy w TOKFM, radiu Giewu o wyraźnie odmiennym wydźwięku politycznym niż TV publiczna. Czyli rano prezentowali punkt widzenia Gazety Wyborczej, a wieczorem rzekomy obiektywizm tv publicznej. Kiedy byli wiarygodni - rano czy wieczorem?
Maślaka będę wspominać, bo przy okazji omawiania sprawy Trybunalu używał wyrafinowanego zwrotu - "Było nie grzebać w czerwcu przy ustawie/". A tak przy okazji - w audycji /też TOKFM/ Daniela Passenta, zaproszony gość , korespondent bodaj" Die Zeit" albo innego ważnego niemieckiego medium prasowego, na pytanie o niezależność dziennikarską oświadczył iż w jego redakcji obowiązuje zasada, iż dziennikarz reprezentuje linię polityczną gazety, co potwierdza składane przez niego pisemne zobowiązanie w tym przedmiocie. Po naszemu to lojalka. Najzabawniejsza była cisza po tej wypowiedzi - panów redaktorów obecnych w studiu, niezwykle demokratycznych i niezależnych, wyraźnie zatkało. Ciekawa jestem czy można tego odsłuchać w radiowym archiwum bez ingerencji redakcyjnych cenzorów.
Gdzie mój komentarz?
Staram się nie używać ostrego języka, ale tym razem się nie da. Trzeba być idiotą, żeby zwolnić pana Federa. Po prostu u władzy mamy teraz smutasów. A wiadomości TVP powoli stają się nachalną propagandą PIS. Dziś obejrzałem je po raz ostatni.