Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Piotr Kraśko nowym szefem „Wiadomości” TVP1
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (67)
WASZE KOMENTARZE
Wiadomości zginały karki pod każdym komisarzem politycznym zrobią to tez pod "kulturalnym". Zdrojewski na pewno poswieci newsroom i będzie gospodarska wizyta
Zacznę tak: dziwię się, bo na 26 postów - 95 % ma charakter niemerytoryczny. 80 % - plugawy, jak cały ten internet. Właściwie poza 2- 3 postami nikt nie wyraża opinii ad meritum... Jad, rzygowiny, gnojówka. Decyzja zapadła i teraz decydenci poniosą jej brzemię. Nie mam zastrzeżeń do kompetencji zawodowych Piotra Kraśki, ale gdybym był na miejscu p. Radziszewskiego podjąłbym inną decyzję.... Jednak dałbym kogoś z zewnątrz.!!! Tej Stajni Augiasza nie da się uzdrowić od wewnątrz. Jest za dużo zaszłości, za dużo uwikłań. Wszystkich, nowy kierownik Wiadomości nie zdoła uhonorować... Kraśko podjął się gigantycznego zadania: nie waham się : stawia na szali dotychczasową karierę. To najbardziej eksponowane stanowisko w Telewizji Polskiej. Żadne inne , nawet na 9 piętrze tego architektoniczego koszmarka na Woronicza 17, nie umywa się do stolca z III piętra na Placu Powstanców... :-)
Fatum panujące nad "Wiadomościami" ma swoje prażródło .To temat dla mistrza Fidyka.. Tak tak, a jak nie Fidyka to przynajmniej reżyserki Szumowskiej. Dokument mógłby nosić złowieszczy tytuł : "GABINET". Taki znak czasu .Kto widział gabinet szefa "Wiadomości" wie o czym piszę. Do dziś to ten sam. W latach 60. 70. i 80 zasiadali w nim szefowie Dziennika Telewizyjnego, pałacowa komnata godna Pierwszego Sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Gigantyczny, bizantyjski, pompatyczny, kimirsenowski, wysoki na 3- 4 metry. Dwupokojowy - z łazienką i pryszynicem. Każdy kto tam wchodzi czuje onieśmielenie. Oficjalny gość, petent czy krnąbrny redaktorzyna jest tam niczym, nic nie znaczącym pyłkiem To tam zasiądzie dziś Piotr Kraśko, w prostej linii potomek komunistyycznej nomenklatury. Klamra się zamyka? Dziadek Wincenty spogląda z góry i uśmiecha wyrozumiale.
Ci wszyscy Kraśkowie, Wyszyńskie, Karnowscy, Kozaki (obaj), Grzelaki, Maliszewscy, Szule. Pieczyńscy, Warakomskie itd. to mentalni spadkobiercy towarzyszy Cześninów, Snopkiewiczów et consortes. To miejsce do cna zatrute, przeżarte kłamstwem i pogardą dla człowieka. Tam nie ma prawa zrodzić sie żadna sensowna myśl. Żaden sensowny pomysł. Czekam kiedy powstanie dokument "Gabinet". Czekam nań z wytęsknieniem. W czasach PRL jeszcze tylko jedno miejsce swoją rangą i polityczną wszechmocą mogło równać się z gabinetem "Szefa": sala posiedzen Biura Politycznego PZPR.
Artyści do dzieła !!!! Jest temat.
5-10-15