Pisotrolle zapomniały nagle a) skąd się wywodzi TVP, b) jakie resortowe dzieci pracują i pracowały w TVP, c) że Rachoń i Holecka nie są dziennikarzami, d) co pan Kurski wyprawiał za kółkiem i nadal jest prezesem ich ulubionej stacji propagandowej, e) pan Kraśko zaczął jeździć bez prawa jazdy jeszcze w TVP po zdaniu ponownego egzaminu tylko zdał go za szybko i nie został zaliczony, f) Kraśko nie jeździł bez prawa jazdy w ramach wykonywania obowiązków służbowych, czy w czasie pracy (nie jest reporterem)
Vbm2022-01-04 08:08
00
Jaki on mądry, piękny i powabny! Autor materiału powinien zapytać o zdanie na jego temat Kamela, Tadeja, Schmallę, Anetę Wronę albo Wyszyńską. Opowiedzieliby pewnie jak z dnia na dzień kończył znajomości ze wszystkimi, którzy przestwali być ważni i zaprzyjaźniał się z kolejnymi. Ważniejszymi.
absaq2022-01-04 14:51
00
Kraśko jest zdolnym koniunkturalistą, jak Zieliński wysyłał go Watykanu i na korespondenta w Rzymie, było super, pełna sympatią i współpraca. Zmieniła się władza, to Kraśko nie wsiadał do windy, którą jechał Zieliński. Taki człowiek.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Kraśko: Człowiek, który dogada się ze wszystkimi na Stadionie Narodowym
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (69)
WASZE KOMENTARZE
Pisotrolle zapomniały nagle a) skąd się wywodzi TVP, b) jakie resortowe dzieci pracują i pracowały w TVP, c) że Rachoń i Holecka nie są dziennikarzami, d) co pan Kurski wyprawiał za kółkiem i nadal jest prezesem ich ulubionej stacji propagandowej, e) pan Kraśko zaczął jeździć bez prawa jazdy jeszcze w TVP po zdaniu ponownego egzaminu tylko zdał go za szybko i nie został zaliczony, f) Kraśko nie jeździł bez prawa jazdy w ramach wykonywania obowiązków służbowych, czy w czasie pracy (nie jest reporterem)
Jaki on mądry, piękny i powabny! Autor materiału powinien zapytać o zdanie na jego temat Kamela, Tadeja, Schmallę, Anetę Wronę albo Wyszyńską. Opowiedzieliby pewnie jak z dnia na dzień kończył znajomości ze wszystkimi, którzy przestwali być ważni i zaprzyjaźniał się z kolejnymi. Ważniejszymi.
Kraśko jest zdolnym koniunkturalistą, jak Zieliński wysyłał go Watykanu i na korespondenta w Rzymie, było super, pełna sympatią i współpraca. Zmieniła się władza, to Kraśko nie wsiadał do windy, którą jechał Zieliński. Taki człowiek.