I bardzo dobrze, nie będę tęsknił. To zakorzenione w PRL i niezlustrowane radio powinno zostać rozwiązane już dawno.
Warszawiak2020-05-20 00:55
00
Po 56 latach? Chciałbym mieć taką stabilną pracę. Czekam na info aż ktoś stamtąd odejdzie po 69 albo 75 latach! A tak na serio to kto normalny w dobie Spotify, Tidal czy Youtube podnieca się tym, że ktoś coś zrobił z listą przebojów w jednej ze stacji radiowych? Zapewne jedynie wierni widzowie tvn24 bo widzę, że ta stacja traktuje to na antenie jak wypowiedzenie wojny USA. Nie ma ostatnio nic ważniejszego tam niż te pierdoły o Trójce
Widać pan młody i nie wie, że kiedyś tylko w radiu można było muzyki słuchać, a tym bardziej nowej muzyki z zagranicy. Nie będę panu tego tłumaczył, jak Pan Piotr Kaczkowski uczył nas muzyki, rocka, wyrabiał nam gusty. W tamtych czasach nie było to łatwe, kiedy nowa płyta kosztowała w dolarach tyle, co miesięczna pensja w Polsce w złotówkach. I jeszcze trzeba było załatwiać, żeby ktoś ją przywiózł lub przysłał do kraju. Ale to stare czasy. A stabilna praca - jak pan jest dobry, to ją znajdzie, a jak straci, bez kłopotu znajdzie następną. Wystarczy być dobrym, naprawdę dobrym, niekoniecznie w pochopnych i kąśliwych komentarzach... Powodzenia życzę
Stary dziadek2020-05-20 00:56
00
Ja pitole oni nie odchodzą z Trójki a spier..laja i to całymi tabunami
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Piotr Kaczkowski po 57 latach odchodzi z Trójki. „Miałem piękne życie radiowe”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (100)
WASZE KOMENTARZE
I bardzo dobrze, nie będę tęsknił. To zakorzenione w PRL i niezlustrowane radio powinno zostać rozwiązane już dawno.
Widać pan młody i nie wie, że kiedyś tylko w radiu można było muzyki słuchać, a tym bardziej nowej muzyki z zagranicy. Nie będę panu tego tłumaczył, jak Pan Piotr Kaczkowski uczył nas muzyki, rocka, wyrabiał nam gusty. W tamtych czasach nie było to łatwe, kiedy nowa płyta kosztowała w dolarach tyle, co miesięczna pensja w Polsce w złotówkach. I jeszcze trzeba było załatwiać, żeby ktoś ją przywiózł lub przysłał do kraju. Ale to stare czasy. A stabilna praca - jak pan jest dobry, to ją znajdzie, a jak straci, bez kłopotu znajdzie następną. Wystarczy być dobrym, naprawdę dobrym, niekoniecznie w pochopnych i kąśliwych komentarzach... Powodzenia życzę
Ja pitole oni nie odchodzą z Trójki a spier..laja i to całymi tabunami