Przynajmniej doświadczony dziennikarz. Tyle że 19:30 jeszcze bardziej niż stare wiadomości powtarza po gazetach i portalach. To był zawsze problem programów informacyjnych. Bardzo często biorą z ośrodków odgrzewane kotlety. Schemat zawsze ten sam: ośrodek proponuję centrali temat, bo sam go robi. Centrala ma to kompletnie w poważaniu, bo nikt o tym nie mówi. Dopiero jak gazety i portale napiszą, to wiado, pano, info - wszyscy dzwonią i pytają czy mamy. Oczywiście że mamy. Tydzień temu pokazaliśmy. To nie są jednostkowe przypadki. To od lat jest regułą.

I sama nazwa programu "19:30". Co wam przeszkadzała nazwa "Wiadomości", która była bardziej intuicyjna. Przypomnę, że 19.30 za czasów PRL-u na TVP1 vel. TP1 to był Dziennik Telewizyjny (skróty: DTV lub Dziennik TV). Nazwa wcale nie była zła. Można było zmienić najwyżej czołówkę i wystrój studia adekwatny do niej by się nie kojarzyła z poprzednikami, ale zmienianie nazwy, która była od 1989 roku jako symbol upadku PRL-u w telewizji, a teraz co Polska Rzeczpospolita Ludowa z powrotem tylko nie wiem pod nazwą Polska Rzeczpospolita Samorządowa (bo PO i PSL-TD mówi dużo o samorządach), która musi mieć swój DTV.