Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Pierwszy krok ku repolonizacji mediów? PiS chce przejąć Polska Press Grupa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
A nie prościej wprowadzić ustawę dopuszczającą udział kapitału zagranicznego w mediach na poziomie max 20%, a esbeckiego - 0%? Problem z antypolską propagandą sam się rozwiąże. I wreszcie da się oglądać TVN.
Wreszcie zaczyna sie cos w tej materii dziac.
Wszystkim przeciwnikom, reagujacym alergicznie typu "PiS chce zniszczyc wolnosc slowa! Jest wolny rynek itp" przypominam, ze gdy w Niemczech JEDEN tytul prasowy, kupila francuska spolka, doszlo do ogolnonarodowej debaty, spoleczenstwo bylo oburzone a Bundestag ustanowil w ekspresowym tempie prawo, ktore mowi ze media w Niemczech nie moga nalezec do zagranicznych firm. I co?
I uczmy sie obrony wlasnych interesow od Niemcow wlasnie a nie PiS to, PiS tamto. Media nie moga sluzyc panstwon osciennym do propagowania wlasnych interesow a nie Polski. To jest kuriozum i jezeli aspirujemy do szeregu panstw powaznych, trzeba to zmienic i to szybko!
Kupowanie PPG to wywalanie publicznych pieniędzy w błoto. Spadki sprzedaży tych miałkich i pozbawionych treści dzienników to naturalna konsekwencja ich jakości .... i nie ma co tu zwalać tylko na Internet .... PPG znana jest ze "szczęśliwych" przejęć majątku innych wydawców i przez nieudolność ścierania tego majątku w pył ... patrz .. drukarnie , czy łączone tytuły, gdzie po fuzji sprzedaż tytułu jest niższa niż jednej gazety przed fuzją! Jednak dobitnym przykładem na totalny brak umiejętności wydawniczych jest wielkość sprzedaży Polski Metropolii Warszawskiej. Nie wiem jak to się robi by w ponad dwumilionowej aglomeracji sprzedać 3 tys.egz. niespecjalistycznej gazety! Taka sprzedaż to standard, ale w niewielkim polskim powiecie, takim do 50 tys. mieszkańców. Wstyd. Jeśli chodzi o niemieckiego właściciela to z Czech wycofał się niespodziewanie w kilka dni, wiec nic dziwnego, że obecne tuzy menadżerskie w PPG nic o planach sprzedaży nie wiedzą.